Dezynfekcja, dezynsekcja oraz dezodoryzacja to dość często mylone pojęcia. Nie jest to dziwne, gdyż brzmią podobnie i mają wspólny cel, jakim jest przywrócenie budynków lub pomieszczeń do stanu, w którym można bezpiecznie i komfortowo ich używać. Każda z tych czynności jednak różni się pod względem używanych metod i – rzecz jasna – sytuacji, w której się ją stosuje. Zobaczmy, na czym polegają najważniejsze różnice.

 

Czym jest dezynsekcja i kiedy się ją stosuje?

Wyjaśnienie wszystkich „dez-” warto rozpocząć od dezynsekcji, z powodu jej dość wąskiego spektrum znaczeniowego. Jak sama nazwa wskazuje, dezynsekcja dotyczy pozbycia się insektów, czyli owadów. Ma też zastosowanie do wszystkich form tych szkodników, które mogą stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia lub żywności.

Oczywiście, nie ma jednej metody dezynsekcji. W zależności od zakresu działań i rodzaju niepożądanych, stosuje się kilka technik: fizyczną (wykorzystanie ognia, pary lub gorącego powietrza), biologiczną (zwalczanie insektów innymi, żywymi organizmami) oraz chemiczną.

Dezynsekcję najczęściej stosuje się w przypadku karaluchów, pająków, pcheł, a nawet komarów. Szczególną wagę dezynsekcja ma jednak w przypadku pluskiew. W odróżnieniu od innych przypadków, trudno bowiem zauważyć ich obecność w mieszkaniu, ugryzienia i inne reakcje skórne zrzucając na karb chorób lub alergii. Strata cennego czasu powoduje rozplenienie się tych insektów po całym mieszkaniu i wymaga długotrwałej walki. Jeśli więc doświadcza się wymienionych symptomów, warto zastanowić się także nad odpluskwianiem mieszkania. Im szybciej, tym lepiej.

 

Co trzeba wiedzieć o dezynfekcji?

Dezynfekcja zajmuje się natomiast organizmami niewidocznymi gołym okiem, czyli mikrobami. Polega ona na usuwaniu z powietrza lub powierzchni wszelkich możliwych patogenów, takich jak bakterie, wirusy, grzyby i inne drobnoustroje.

Podobnie, jak w przypadku dezynsekcji, także i tutaj wykorzystuje się różne metody, w zależności od charakterystyki pomieszczenia lub rodzaju patogenów. Zwykle stosuje się metody fizyczne (np. promieniowanie UV) oraz metody chemiczne, wykorzystujące wiele czynników o właściwościach biobójczych – alkohole, aldehydy, związki fenolowe, związki metali ciężkich. Choć niekiedy niezbędne, środki te mogą być szkodliwe dla człowieka i pozostawiać mikroślady na dezynfekowanych powierzchniach. Dlatego, jeśli chodzi o dezynfekcję mieszkania, warto zastanowić się na alternatywną, ekologiczną metodą.

Jedną z takich metod jest ozonowanie. W odróżnieniu od środków chemicznych, ozonowanie jest metodą wykorzystującą naturalnie występującą w przyrodzie trójatomową odmianę tlenu (choć oczywiście, na potrzeby dezynfekcji wykorzystuje się ten gaz w odpowiednim stężeniu). Ozon szybko się ulatnia, nie utrzymuje się długo na powierzchniach, a pomieszczenie bardzo szybko jest gotowe do użytku. Pomimo jego skuteczności i dużego bezpieczeństwa, ozonowania nie należy jednak przeprowadzać samemu. Konieczne jest bowiem zastosowanie odpowiedniego stężenia i czasu operacji do powierzchni pomieszczenia oraz celu, w jakim używa się ozonowania.

 

Na czym polega dezodoryzacja i czy jest skuteczna?

Dezodoryzacja ma na celu usunięcie nieprzyjemnych zapachów i zwykle wykonuje się ją wtedy, gdy inne środki zawiodą. Dezodoryzacja jest bowiem metodą, która nie maskuje cząsteczek przykrych zapachów, ale je neutralizuje i usuwa. Jest więc metodą niezwykle trwałą, o ile oczywiście pomieszczenie znowu nie zostanie zanieczyszczone.

Trzeba też pamiętać, że dezodoryzacja nie tylko poprawia komfort, ale też zwiększa bezpieczeństwo korzystania z różnych pomieszczeń. Używa się jej bowiem do usuwania substancji, które w różnym stopniu mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia: zapachu klejów i lakierów, substancji odzwierzęcych, spalenizny po pożarze, stęchlizny, zapachu rozkładu organicznego.

W przeważającej liczbie przypadków, do dezodoryzacji używa się środków mało lub zupełnie nieinwazyjnych. Oprócz biologicznie redukowalnych środków chemicznych, popularne jest również – podobnie jak przy dezynfekcji – ozonowanie.

 

Deakaryzacja i deratyzacja – również bardzo przydatne pojęcia

Deratyzacja i deakaryzacja są raczej rzadziej stosowane. W przypadku deratyzacji – czyli usuwania gryzoni oraz ich siedlisk – jest to zwykle podyktowane mniejszym ich rozpowszechnieniem. Szczury lub myszy lęgną się bowiem w specyficznych miejscach – starych lub przemysłowych budynkach. Rzadziej mamy z nimi do czynienia natomiast w nowych domach lub nowoczesnych blokach mieszkalnych.

Niewiele osób zdaje sobie natomiast sprawę z istnienia deakaryzacji. To metoda polegająca na usuwaniu patogenów mogących wywoływać alergie, infekcje skórne, a nawet poważniejsze choroby dróg oddechowych. W szczególności dotyczy to roztoczy, szkodliwych nie tylko dla alergików. Trudno się ich pozbyć, gdyż osadzają się wszędzie – na podłogach, meblach, czy w pościeli – a nawet dokładne i częste sprzątanie nie umożliwia ich całkowitego usunięcia. Ze względu na charakter alergenów, polecane są metody ekologiczne, takie jak ozonowanie lub zastosowanie specjalistycznych preparatów neutralizujących najczęściej uczulające alergeny.

 

Więcej informacji na ten temat znajdziesz w dedykowanych zakładkach: